Plażing na Stogach.
Miejsce leżakowania: przy brzegu.
Woda: ujdzie dało się zanurzyći pływać, przy większych falach tylko zanurzyć.
Otoczenie: palące matki wołające do dzieci "bo jak Cię pierd...", małzenstwo które prawie usiadło Ci na nogach bo może było tylko z 3m2 miejsca i ojciec drący się "Pola" "Faustyna" w ogromnych decybelach.
Dziki szał.....a piasek jest wszędzie teraz w domu....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz